sobota, 21 stycznia 2017

Widok na Las Palmas z Katedry Świętej Anny

Po bardzo ciekawym spacerze uliczkami Veguety dotarliśmy do Katedry Świętej Anny. Tak jak pisałam w poprzednim poście jej budowa zaczęła się już w 1497r ,a do użytku została oddana w 1570r. Tak więc od setek już lat spogląda na Las Palmas. Po uiszczeniu opłaty wjeżdżamy windą na taras widokowy na Katedrze. Stąd możemy zobaczyć przepiękna panoramę Las Palmas. Dopiero tu widać ,że miasto położone jest także na kilku wzgórzach. W pobliżu Katedry dokładnie widać domy z tarasami na dachach.Prawdę mówiąc nie chciałabym mieszkać w miejscu gdzie codziennie tysiące turystów mogą podglądać życie mieszkańców. Chyba ,że można się do tego przyzwyczaić? Kiedy szliśmy wcześniej ulicami Veguety juz z daleka dostrzegłam przepięknie ukwiecony ,drewniany, rzeźbiony balkon. Cyknęłam fotkę ze sporej odległości. Pod balkonem stała grupka kilku turystów i robiła zdjęcia. Wtedy wyszła kobieta krzycząc że nie życzy sobie fotografowania. Tak więc nie wszyscy mieszkańcy są pogodzeni z brakiem pełnej intymności. Ale niestety takie są uroki mieszkania w turystycznym miejscu.. Zapraszam do oglądania zdjęć
.

 
Las Palmas -widok na ocean


Plac Św Anny -Las Palmas




A na dachach tarasy i kwiatki


Las Palmas

Las Palmas


Na tarasie widokowym







Gdyby nie napięty plan dalszego zwiedzania zapewne w Vegecie zostalibyśmy dużo dłużej . Ale tego dnia czekał nas jeszcze punkt widokowy na krater wulkanu i niezwykły wąwóz .I jeszcze kilka zdjęć sprzed katedry.

Przed katedrą







Psy kanaryjskie to od nich ,a nie od kanarków pochodzi nazwa wysp



Wróciliśmy o naszego saochodu. mój maż chciał zrobić zdjęcie.Tutaj krzyczę że za nim jest samochód

6 komentarzy: