Będąc
w Playa Blanca grzechem byłoby nie zobaczyć słynnych plaż Papagayo. My też
wiedzeni ciekawością trzeciego dnia pobytu udajemy się na rekonesans tego
sławnego miejsca. Można tam się dostać na dwa sposoby: w kilka minut
jadąc samochodem ( taksówka, wynajęcie auta) lub pieszo nad oceanicznym
deptakiem. My wybieramy drugą opcję. Spod hotelu mamy do przejścia jakieś 4
może 5km w jedną stronę. Jest bardzo ciepło, mimo, że słońce od czasu do czasu
chowa się za chmurami. Ocean i przybrzeżne krajobrazy są tak piękne, że
jest to prawdziwa uczta dla oczu.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwsZrPCp1xkXib2rSgWZbXNDgZAyDj7lE07Ca28KXoINIgwFC1KPx8CPKQPlkqnb5XjejRspS-G1Q6vHK4AqRCWZSCwxLdlD6ov3SWXIxIIqx0BXGti0GFrai3sXnQC4JBjRfsjSVg1CJD/s640/IMGP5033.JPG) |
Publiczna plaża w Playa Blanca |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQfC7VR1Rrz8dRclre24kLSbUZASSUd8JfaJS00rRok7ssfzJG4wWJ9tPOwrFcpKRu0_SNAPmeWx9nAArnUIfe-olPi3WkGBpGCRCJG6oihNd8QHtD012ixYicgikcGMTjPk-zOwmwxJX2/s640/IMGP5040.JPG) |
Port jachtowy w Playa Blanca w odali wulkam Montana Roja |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl6HWmD036NOJfOLigEbR3x6hjxGz1ogskYLDvWZjImwKy_oD-yHhQjUfcz5QpAj_iOs7w7XnYdr8zRXJROoAxD2AWRt8_zru-ZWFMdDeI1D2995DBtsDmIc8KRZEZ2Wfr5vXsorohljAl/s640/IMGP5058.JPG) |
Dawna warownia na klifie |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Eqqy7j3bhrUCyl8fd3B0TuO18IYJbKaNgmqrbCgoQ9oelc8E91PxOjJicmI2OjLWOM8hs4cVpRNDejoovXWTICnlJ3inBaCKN7BBDZlxjc7gNMwGW1uyG4rL-9pjQ8Nlk9sCaKaOeguv/s640/IMGP5067.JPG) |
Malownicze klify |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnnmbDhwgUq7tYeYyXVkXZRvGjvBBdcS-iEnLnT2EmwAFZ-BzdqFGcH_pK9TQiZkqkz6e4dHTD19cz3kPsLPjlnK2TNt7lpiUPeR9FPGMtCaGhG5oy3a2SHkD830f9cUnap8s_Yjw6tme8/s640/IMGP5069.JPG) |
Pięknie! |
Na
drogę założyłam prześliczne sandałki swojej ulubionej marki Venezia. Wydawało
mi się, że śmiało nadają się na taką drogę. Okazało się, że musimy się też trochę
powspinać i stromo schodzić, więc wkrótce sandałki zostały zastąpione adidasami,
które zabrałam ze sobą w plecaku.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiijpIj6Pl_THPx4b_BbNt6OKpFdOt_-E_sKp1Pf6yf_vxtxAZv6MgHamqRgVfNgQJu_MKwnBT_K9Y2-7SRx_i4f6Q-1eWjFfHjC9Pox18Zhd9dAps53c9BDwSbR7jV39pYpIR70Gu09DZ5/s640/IMGP5074.JPG) |
Trzeba sie trochę powspinać |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq_ic3glXZ1hzG1_eVlTpGsSnJfACqed6ZsQHnEJ0Ue82N85mHxtY40hmZG7AnxFutZLYQhPVXm2UpolfQ3AN-wUBnBCrniMWor7xY8nqg1R7m-r3AoARWcLxE7g72kD2rQlnkouuVTMSR/s640/IMGP5088.JPG) |
Już wiać plaże Papagayo |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxrRPuya_A0d2bqeegBmHbRdaPhkZ0bG2vv49il4-pd62Q_nPCQVmQgWAR-bqNcqOYjKotoXsO2SoUPsmfZOVCW0ztSZS65DpgsLRTVmsnBTbpcb5dPxIZdEKdOEDCk9WwIiH5CfgK5vdV/s640/IMGP5100.JPG) |
Plaża Papagayo |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHI-RgHV32OIS13voWkr9Fi7AupNi8bXVSDfZYCez5jcy-2ElMkWA8jgg0FjadLcilKu0zg6EEZ9j3E7isOpaqjA83T5xlacTY88GI-rvsQc8KqesmQ1Mbsk8SlgowY2IB-WTkrRkgEGHo/s640/IMGP5140.JPG) |
Na plaży Papagayo |
Pierwsza z plaż Papagayo jest długa, szeroka z białym piaskiem.
Nie ma na niej leżaków i parasoli, co mnie akurat cieszy. Jak miło po latach położyć
się na ręczniku leżącym na ciepłym piasku. Czysta przyjemność. Na plaży panuje
bardzo luźna i nieformalna atmosfera. Sporo kobiet opala się topless. Z lewa i
z prawa widzę męskie pupy w wieku 65 +. Zamykam oczy, nie chce widzieć.
Urodowo polskie plaże np. w
Chłapowie są równie piękne. Jedynie ludzi na naszych plażach jakby trochę
gęściej.
Cieszyliśmy się atmosfera błogości panującej
na Papagayo. Woda w oceanie też była całkiem ciepła i przyjemna. Ach wróciłoby się
tam teraz, kiedy temperatura za oknem jest sporo na minusie.
Czas mijał nieubłaganie ,a przed nami była długa powrotna droga.Ale zobaczcie jak piękna...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzMC29XohvY885imYSAtzJIOb7AeyWa8uCFpS-91WGuUA8Xxpxatk1_4C9XAmQPwIaOqXLaeqQjBHnmvYzD5bKKGgDf35vWHMEcDCEuBrN8yWiI7sbdGKJiQsI8L-gL0lH-imgokM-VNsQ/s640/IMGP5215.JPG) |
Plaża Papagayo |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsS2T1L1G03hbqy3HtCf8EACMdpu-HvbV9GWbXgqe-Oo5f4tmMk9reLQqa6kJGNGUFEYItXlWowiYG7zxhIU9xsHTe2p2si824S3zPQH54ilJYrsVSZTCfQKVMiaT8HSoH3QPLOWpNcJ7C/s640/IMGP5218.JPG) |
Ostatnie spojrzenie na Papagayo |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4eSy6KNANTCkIpULvoJmYxycRASVTKH7qPy9DDc5QarJi_5Nhjdim7AAK2rKJyFAfLFzl7z8V-E_92VBvwBJGzdiBMUiAPLb7E6ZrCx7uJ3IYQPi48gQKBJOTTvQrcXYqo0J9TLic3lPM/s640/IMGP5220.JPG) |
Droga powrotna |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJkrUqye9O1eq2aY2ShRgEUamnZKFeE4x8p4j99QLE2Pgdts_68IXPY9qE-PgFzv6SV2AozSPOHrtAz-fCxcSVFpz58qFGEdO3ZH7rqNh1ueC4lLkD7z1jIUsdLUs-N_Kl5ODB0FK6ygj9/s640/IMGP5230.JPG) |
Pierwsze hotele Playa Blanca |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIt0YFDkRbAaUFsweYzdPKmOJQuygZVKUUkG2Xap9gWq6t-A9a-yeagO6-NBUr4r5qQ3Ry6Fu8XVmVwTiUP9bjlCWVp_9XygzN5MXxHeYiVlCJ1PPamu-LCCeBe-dmkLy2kuqGN1-iDuZg/s640/IMGP5234.JPG) |
Czarna plaża |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg51IMS_BI55SZ3PAoti_R4DSMcwBQb9xwiLtNwvMHVvff-CMbNrih37QEbnCL75OFN7Q0bcMsk4Cfa3UVx_-JF6sPb1p2KXxrSR3_35etxnQ3K4ECVokYtyD_H3OmBfRbOiMSE67yv_4gl/s640/IMGP5246.JPG) |
Malownicze klify |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiF6Mgka4fi6PeZBmWyAIE8mK72fZi14zacjYRs2PEu6JqA2IpkxpydhIo8In-XQwMfWDmiKFQRfDW3VCKWlICjccyodBXUWgGWoBdw9oFAsHs1Khk6MZjVzhvO3zl-pUbWET9KMG1b_LAK/s640/IMGP5259.JPG) |
Warownia na klifie |
W
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh92maKfT7nv57nzjGKrLnU0Qtpf5ts_6cyHazNgWcsyFgQSNhi5N-8Q1jrMC9gF4czKzK2N5ZRIHpkmv33QhFnyGcdzD7PTVGcRidQc2_w9Yhpw_NCre1qTUCmA03xfW-6Fpf0Zfwb6Bd5/s640/IMGP5292.JPG) |
Pieknie jest! |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDjNyWi5XZGh84UcZmSw7xhrYvegOWQrPiZ5YnjTDZ1sKw6nPWByRb8CQ8vdXTddUY0l2VcK4Pg0VHN7K_KNN3HN_lv3plp-U-ZwI32oRUKtnkvW3deY9zBx22jbcbC8K7Cid601dDBKgX/s640/IMGP5321.JPG) |
Grudniowe kwiecie |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQgCEfoaPzm_A0iIMaQBbTE65ZrVdZwFSKw3wEAjACfuy3h3D9rQFRDh9r9NQNzM2-Cjt5IwmPeNuAubQkGawJZiOJSJZNWbfapYcIIBpCxB8PH9m3w74MxxNkUJOfP7R5r4E6EcC-nU-l/s640/IMGP5325.JPG) |
Wszechobecne bugenwille |
Fajne miejsce. Ciekawą wycieczkę zrobiłaś na plaże.
OdpowiedzUsuńWybrałaś najlepiej jak można. Piękny, cudowny spacer :)
OdpowiedzUsuń