Jak wiecie moje starsze dziecko ma skłonność do różnych dziwnych zwierzątek ,a to hoduje mrówki , a to przyniesie skorpionka. Ma też modliszkę i rybki z jeziora Tanganika. Wczoraj do pokoju sprowadził sobie nową lokatorkę Agamę Brodatą. Ta urocza dziewczyna ma równie piękne szlachętne imię-Jadzia. Została odniesiona do sklepu zoologicznego przez właściciela ,któremu zapewne się znudziła. No a teraz jest u nas. A oto pierwsza sesja zdjęciowa ślicznotki.
Niezwykła uroda bystre oko
Przyglądamy się sobie
|
Dodaj napis |
:
Jadźka jest gitesowa. Podoba mi się. Sama duma!
OdpowiedzUsuńMi też przypadła do gustu, szczególnie ,że to nie ja muszę się nią opiekować :)
OdpowiedzUsuńJadzia to urodzona modelka. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.Pozdrawiam!
UsuńAle mordeczka! Superaśna kobietka :)
OdpowiedzUsuńA wbrew pozorom jest nawet fajna w dotyku.Pozdrawiam
UsuńJasne kolory, żółte ubarwienie, jest śliczna.
OdpowiedzUsuńKiedyś hodowałam agamy, rozmnażałam je ... Mam sentyment do tych zwierzaków :)Agama wymaga dużego terrarium i jest dużym żarłokiem :) Dbajcie o nią, a ona na pewno się Wam odwdzięczy :) To bardzo ciekawe i towarzyskie, jak na gada stworzonko :)
Terrarium ma duże ,robione na specjalne zamówienie. Mój syn kupuje jej świerszcze, dżdżownice. Próbowała nam nawet polować na rybki w akwarium. Na szczęście tam jest pokrywa. Ja się z nią zapoznałam już ze dwa tygodnie przed jej wzięciem. Zawsze myślałam ,że będę na nie ale po pierwszym kontakcie byłam nią zauroczona.Hodowla agam musi być ciekawa. Nasza to panienka.Pozdrawiam
Usuń