Wieczorem przechadzałam się z herbatką w tunezyjskim kubku w ręku po swojej działce.W pewnym momencie zauważyłam ,że mój pies zamarł i z zapartym tchem czemuś się przygląda. Kiedy podeszłam, moim oczom ukazał się piękny jeż. Szybko pobiegłam po aparat. Oto zdjęcia :
Miłego weekendu. Ja niestety cały pracuję
Jeże są super! Bardzo mi się podobają. Kiedyś bywało ich u nas sporo, od pewnego czasu w ogóle ich nie widuję!
OdpowiedzUsuńPS. Ślićny nosiek :-)
Co prawa to prawa nosek śliczny :)
UsuńJa mieszkam w W-wie niedaleko lasu i obok jest ulica. One wieczorem idą z lasu na osiedle penetrować śmietniki. Kiedyś widziałam przejechanego i nastepnego dnia widzę że nastepny idzie ulicą. Zdjęłam sweter i zabrałam go i pies nawet nie protestował. Odwiozłam go w pudełku do Puszczy Kampinoskiej a potem jeszcze dwa nastepne. Jednego miałam kilka dni bo zjadł torebkę foliową i był na obserwacji - nie zaszkodziła mu. One w ogóle są bardzo mięsożerne, wcinały Whiskas i ich głos jest jak ryczenie-trąbienie, bardzo dziwne. Rzucały się na siebie :-(. Mają też ogony, tylko tego nie widać spod kolców.
OdpowiedzUsuńJak je odwiozłam to okazało się ze całą chałupę mam w kleszczach i pół dnia szorowałam podłogi i wszystko, tłukąc kleszcze!
Dobra z Ciebie osoba. Oby takich było więcej!
Usuńp.s.Ja wczoraj wracając wieczorem do domu musiałam na zakręcie mocno odbić w bok bo na środku jezdni siedział jeż. Ja ominęłam ale za mną jechały jeszcze dwa auta ,a zatrzymanie się w tym miejscu groziło wypadkiem.Mam nadzieję ,że mu się udało. Pozdrawiam
Śliczny jeżyk. Jeśli jeże są w ogrodzie to znaczy, że to ekologiczny ogród.
OdpowiedzUsuńJa mam dużą działkę z czego 1/4 jest niekoszona. W tamtej części zwierzęta mogą spokojnie mieszkać. Pozdrawiam
Usuń