Jest niedzielny późno-listopadowy dzień. Lekko mży deszcz. Kiedy jednak dojeżdżamy na miejsce z nieba zaczynają spływać prawdziwe potoki. Nie poddajemy się jednak ,przeczekujemy i za chwile znów mamy zaledwie mżawkę.Idziemy polodowcowymi pagórkami , mniejszymi i większymi. Wokół mnóstwo śladów zwierząt oraz motocykli crossowych. Im bliżej strzelnicy tym czyściej pojawiają się niezwykłe pokręcone drzewa.
Droga do strzelnicy |
Niezwykłe drzewa Lasu Pietrasze |
Nie jest to taka zwyczajna strzelnica. Ma swoją bardzo mroczną historię. Przekazów jest mało. Właściwie wszyscy cytują jeden tekst zamieszczony na stronie IPN. Ja też go przytoczę:
W znajdującym się wówczas poza granicami Białegostoku lesie Pietrasze, w pobliżu miejsca masowych straceń z okresu okupacji niemieckiej, w 1945 r. zorganizowano strzelnicę KBW.
Wykonano tam publicznie co najmniej jeden wyrok śmierci – na Mieczysławie Kaźmierskim „Huraganie”, który zdezerterował z KBW i wstąpił do oddziału partyzanckiego kpt. Romualda Rajsa „Burego”. Kaźmierski został przywiązany do drzewa, a do plutonu egzekucyjnego wybrano piętnastu przypadkowych żołnierzy, kolegów skazańca. Żaden z żołnierzy nie oddał śmiertelnego strzału. Strzałami z broni krótkiej dobił go dowodzący egzekucją szef ochrony sztabu pułku. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że zwłoki rozstrzelanego pochowano na miejscu. Z niepotwierdzonej relacji wynika także, że pochowano tu zwłoki kpt. Władysława Łukasiuka „Młota” oraz innego, nieznanego z nazwiska żołnierza podziemia antykomunistycznego.
Obecnie teren ten jest ogólnodostępny, widoczne są pozostałości po strzelnicy.
Marcin Zwolski
Z tego tekstu wynika jednoznacznie ,że teren jest niewielkim cmentarzykiem. Któż to wie co jeszcze mogło dziać się tu w mrocznych powojennych czasach i co czy raczej kogo skrywa ta ziemia. Nigdzie nie znalazłam wiadomości czy kiedykolwiek poszukiwano miejsca pochowania ciał. Jeśli nie to czemu zapomina się o bohaterach? Nie potrafię tego zrozumieć...
Teren strzelnicy jest w tej chwili bardzo mocno porośnięty. Sporo drzew jest przewróconych i połamanych.W powietrzu unosi się delikatna mgła . Ja osoba zaprawiona w leśnych wędrówkach odczuwam w sobie niepokój. Podchodzimy do podniszczonej i mocno postrzelanej budki strażnika. Cisza i tylko cisza nam towarzyszy. Nie chce być w tym miejscu! Kilka zdjęć i przemieszczamy się dalej
W dole zarośnięty teren dawnej strzelnicy |
Mrocznie i nieprzyjemnie |
Teren strzelnicy Las Pietrasze |
Postrzelane zmurszałe ściany |
Na terenie strzelnicy znajdują się cieki wodne Podobno w pobliżu są źródliska . W tej chwili wody nie ma za dużo ale ale wokół strumyków jest mnóstwo błota. Aby przejść musimy układać gałęzie .I tym sposobem udajemy się w inną cześć strzelnicy.
Teren strzelnicy- Las Pietrasze |
Takie konstrukcje pozwalają przedostać się na drugą stronę |
Strumyczek do pokonania- Las Pietrasze |
Strzelnica |
Plątanina gałęzi |
Napisy na ścianach strzelnicy. |
Wedle informacji strzelnica powstała w 1945r |
Okop pomiędzy dwiema częściami strzelnicy |
W oddali kolejna cześć strzelnicy |
Ta jakby lepiej zachowana |
Kolejna niezwykła sosna -Las Pietrasze
Trochę koloru w tej burości |
To tez teren strzelnicy |
Pozostałości po jakiejś budowli |
Jeszcze do pokonania te błotnisko i opuszczamy strzelnicę
Jeszcze tylko pokonujemy ostatnie podmokłe błotnisko i znajdujemy się poza strzelnicą. Tuż przy murze miejsca masowych rozstrzeliwań dwóch młodych chłopców chodzi z wykrywaczem metali. Ciekawe czy coś znaleźli? W miejscu pamięci widzimy powypalane znicze. Dobrze ,że chociaż o tym ktoś pamięta
Teren masowych straceń- Las Pietrasze |
Tym razem drzewo skręcające się wokół własnej osi |
Historia mroczna, ale las pozostaje lasem. W jesienne dni jest mroczny, ale wiosna i latem zyje innym zyciem...
OdpowiedzUsuńserdecznosci
judyta
Interesujące miejsce i okazy drzew :)
OdpowiedzUsuńDobry post! Przyroda poradzi sobie ze wszystkim. Ma cudowna zdolność naprawic, tego co człowiek popsuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Kocham ten las i cale zycie po nim laze, glownie z kolegami, sa tam 2 zrodliska z ktorych mozna smialo pic wode, strzelnica, dwie gorki jedna z widokiem na fabryke dywanow na ulice Andersa a druga z widokiem na Wasilkow, zroznicowane typy lasow, iglaste, lisciaste, mieszane. Ze zwierzat widzialem lanie, dziki a dziki akurat dzis loche z 3 podrostkami obok gorki ta z widokiem na wasilkow, piekny las i tak blisko, pelen tajemnic. A zeby nigdy go nikt nie wyciol !!
OdpowiedzUsuńDziękuje za piękny komentarz!Widac w nim uwielbienie dla tego lasu. I oby rzeczywiscie nikt go nie wyciał bo w dzisiejszych czasach tak blisko miasta różne rzeczy moga sie zdarzyć. Pozdrawiam
Usuń