Nie wiem jak Wam ale mi te bociany siedzące na suchym drzewie przypomniały stare westerny. Gorące słońce ,suche drzewa ,a na nich obowiązkowo sępy. Zresztą zobaczcie sami.
| Po wyjściu z lasu zastajemy taki oto widok |
| Gdy podchodzimy bliżej ucieka |
| Bocian wieczorową porą |
| Zrobił kółko i wrócił |
| Moje ulubione łąki |
| Kwiaty tak cudnie kwitną |
| Dzieło sztuki wprost z natury |
| A teraz na żólto |
| Wypatruje kumpli w oddali |
| Jeden już jest! |
| Jest i następny |
| A te nie zdecydowały się usiaść |
Polskie klimaty ładniejsze od westernowych, tak jak i bociany od sępów i kondorów :)) Fajnie, że dreptacie regularnie - aktywność przede wszystkim :) Pozdrawiam i życzę kolejnych przyjemnych spacero-marszów :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia, lubię obserwować bociany w locie, prezentują się wtedy wspaniale:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńAgnieszko, fantastyczne zdjęcia...Troszeczkę Ci zazdroszczę takich bocianich widoków. Nie widziałam w tym roku tego pięknego ptaka.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Fajnie tak spotkać bociana i jego kumpli :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Pozdrawiam :)