środa, 25 lipca 2012

Coś dziwnego

Lato mamy w pełni.Pogoda niestety bardzo kapryśna. Wczoraj zdarzyła się dziwna rzecz.po południu usiedliśmy sobie z mężem przy stoliku na podwórku. Delektując się kawą podziwialiśmy przecinające niebo samoloty.Zawsze w danym momencie jest to jeden góra dwa. W pewnej chwili spojrzeliśmy w górę ,a niebo było całe poprzecinane wstęgami jakie zwykle zostawiają za sobą samoloty.Było ich ok sześciu.Smuga była bardzo długa i utrzymała się w powietrzu dobre pól godziny. Później patrzę z drugiej strony domu ,a tam szachownica na niebie.Było to bardzo piękne i u nas niespotykane więc zrobiłam zdjęcie.





    I takie poprzecinane niebo było z każdej strony.dodam ,że najbliższe lotnisko jest w Warszawie 200km stad. Wczoraj jednak nie wzięłam sobie tego do głowy.Jednak dzisiaj przeczytalam internetowe wydanie Kuriera Porannego i okazało się ,że inni też to zauważyli. Teoria oficjalna gazy. st dużo na ten tematza odrzutowcami. Jednak w internecie jest dużo na ten temat. Takie cuda widuje się w całej Europie.jest to podobno    chematrails. Ja pierwszy razz słyszałam ta nazwę.
z wikipedii
   Chemtrails (pol. chemiczne ślady; termin chemtrails jest skrótem od chemical trails i grą słów na contrails[a]) – teoria spiskowa zakładająca, że smuga kondensacyjna powstająca za lecącym samolotem jest w niektórych przypadkach wytworem mającym utajony cel, na przykład skraplanie i dystrybucję na wielkich obszarach dużych ilości szkodliwych substancji. Środowiska naukowe i rządowe zaprzeczają tej teorii, gdyż według nich nie ma logicznego ani eksperymentalnego potwierdzenia.


U mnie przeczytanie tego wywołało gęsia skórkę, Nie chce mi się w to wierzyć.Ale prawdą jest ,że takiego nieba nie widziałam nigdy wcześniej.Moim zdaniem bardzo dziwne.

(niestety kopiując coś z wikipedii zmienia mi się trzcionka więc bardzo przepraszam za dziwny wygląd)

4 komentarze:

  1. WOW. Wczoraj też widzieliśmy to w Grajewie przez okno naszego biura Ago! Też nigdy dotąd nie spotkałam takiego zjawiska. Ale - popatrzyłam, uznałam - fajne i tyle. I zapomniałam. A Twój post mi przypomniał. Hmmm, definicja z Wiki jest rzeczywiście ciekawa.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale numer Ty też to widziałaś!!! Mnie też to w pierwszej chwili zdziwiło ale nie zaniepokoiło. Zrobiłam zdjęcie bo po prostu wyglądało to ładnie.Ale jak przeczytałam gazetę to wzbudziło to we mnie niepokój.BRRR...

    OdpowiedzUsuń
  3. Sesja zdjęciowa śliczna.
    Często widzę na niebie samoloty ponaddźwiękowe zostawiające takie ślady. Nie były to szachownice lecz pasy...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Z drugiej strony domu były to pasy ,a raczej bardzo duża ilość pasów.Nie zrobiłam zdjęcia bo nie wydawało mi się to podejrzane.Dopiero artykuł w gazecie mnie poruszył. Rzeczywiście wyglądało to jak po odrzutowcu ale było tego bo było bardzo dużo a właściwie nie było miejsca bez śladów .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń