poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Święta Góra Grabarka

 Święta Wielkanocne za nami. Przy stole spędziłam tylko świąteczne niedzielne śniadanie . Nie przyjęłam zaproszeń na poniedziałek. Nie dam rady godzinami siedzieć przy stole.Wyrosłam chyba z tego. Czas być tam ..gdzie jeszcze nie byłam..
 To święte miejsce Grabarka znajduje się ok 100 km na południe od Białegostoku. Za Bielskiem Podlaskim zaczyna się świat dwujęzycznych  polsko-rosyjskich(białoruskich?), nazw miejscowości. Mijam dziesiątki przydrożnych krzyży w 99 %prawosławnych. Na polach jeżdżą traktory,praca wre.Ich święta przecież dopiero za tydzień! W każdej wsi pootwierane sklepy.Podlasie ,w którym mieszkam ,a to tu to zupełnie inna bajka  Muszę przyznać,że.krajobrazy przecudne ,a miejscowości bardzo zadbane.
 Święta Góra Grabarka to bardzo ważne jak i nie najważniejsze miejsce dla prawosławia w Polsce. Dużo słyszałam lecz nigdy nie byłam. Na Grabarce znajduje się założony w 1947 roku Monaster żeński świętych Marii i Marty ,  a także 3 klasztorne cerkwie.
Według legendy, nieznany z nazwiska mieszkaniec Siemiatycz dostąpił podczas epidemii cholery objawienia, w czasie którego usłyszał, że jedyną drogą ratunku jest udanie się na górę Grabarkę z krzyżem. Opowiedział swój sen parochowi parafii unickiej ks. Pawłowi Smoleńskiemu[4], który uznał ten sen za objawienie Boże i zaprowadził ludność miasta na wzgórze, spod którego wypływał strumień. Uciekinierzy, którzy napili się wody ze strumienia ocaleli. Legenda mówi, że po tym wydarzeniu nikt więcej nie zmarł w wyniku choroby. W tym samym roku ludzie ocaleni z zarazy wznieśli na górze drewnianą kaplicę jako podziękowanie za życie.(wikipedia)
 Jeśli chodzi o skomplikowana historię tego miejsca od  unickiej , katolickiej po prawosławną odsyłam do wikipedii .
 Muszę przyznać ,że miejsce jest piękne, naprawdę niezwykłe i wywarło na mnie duże wrażenie.
   U podnóża góry wita nas Studnia Cudownego Źródełka. Prawdopodobnie woda ta ma właściwości uzdrawiające. Napiłam się i ja.Czas pokaże czy pomoże.  W każdym razie w smaku jest pyszna.
Studnia Cudownego Żródełka



Te schody pielgrzymi pokonują na kolanach

W połowie schodów pojawiają się pierwsze krzyże







   Na górę prowadzą schody. Pątnicy przemierzają je na kolanach.  Pielgrzymi niosą ze sobą krzyże .Każdy z nich to intencja. Stawiane są one wokół cerkwi. Niezwykłe to miejsce, naprawdę niezwykłe...

Las krzyży

Cerkiew na Świętej Górze


K
Dowody wiary

W 1990   roku cerkiew została spalona. Nadpalony w pożarze krzyż

Druga cerkiew

Krzyżyki prwosławne zawieszone na drewnianych krzyżach pielgrzymich


Na Świętej Górze jest też cmentarz.Wiele grobów ma zawieszone wstążki

Cudowne źródło


 

 

 

9 komentarzy:

  1. Pięknie tam! Może w tym roku uda mi się pojechać na Świętą Górę Grabarkę. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zobaczyć te miejsce. Tereny obok Grabarki też są bardzo piękne.

      Usuń
  2. Agnieszko, jestem pod wrażeniem...Bardzo chciałabym zobaczyć to niezwykłe miejsce. Raczej nigdy go nie zobaczę...Tym bardziej Twoja relacja bardzo mi się podobała...
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Saro Mario od Ciebie to rzeczywiście spory kawałek , ale może kiedyś udasz się na podlaski szlak.

      Usuń
  3. Agnieszko, twoja relacja choć troszkę przybliżyła mi nieznane cudowne miejsca. Dziękuję Tobie Agnieszko za tak piękną wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja Moniko dziękuje za odwiedziny.A miejsce ,jest rzeczywiście cudownie.Pozdrawiam

      Usuń
  4. Witaj,
    jest moim marzeniem kiedyś tam być, i zobaczyć na własne oczy to miejsce. Zdjęcia jak zawsze mnie korzystnie nakręcają do takiej eskapady.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Miejsce jest naprawdę piękne i ma niezwykłą atmosferę. Polecam wycieczkę w te strony.Ze Śląska to kawałek drogi,ale myślę ,że warto. Cała okolica jest ciekawa. Malownicza przyroda ,zabytki, ukryte w lesie bunkry z linii Mołotowa to tylko ,niektóre atrakcje.Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

      Usuń
  5. Woda z owej studni ma właściwości lecznicze. Małżonka od długiego czasu cierpiała na dolegliwości wątroby. Po spożyciu wody z owej studni ( wypiła +- około 1/2 litra tej wody i dolegliwości ustały) Minął tydzień i dolegliwości nie powracają. Myślę ,że coś w tym jest. Na pewno miejsce jest urocze. Mieliśmy trochę problemów z odnalezieniem tego miejsca (nawigacja prowadziła w innym kierunku. Dopiero po wpisaniu Grabarka-klasztor pokazała we właściwym kierunku.)

    OdpowiedzUsuń