poniedziałek, 2 marca 2015

Wzgórza Świętojańskie ,Kołodno i Królowy Most

Niedzielna poranna kawa. Otwieram na oścież balkonowe okno. Mimo szarości słychać cudowny śpiew ptaków. Uwielbiam te niedzielne poranki gdy nigdzie nie trzeba się śpieszyć , a telefon milczy.
   Przy śniadaniu prowadzimy ożywioną rozmowę. Tematem są pierwsi Piastowie. Krąży  teraz szalona legenda ,że ród ten pochodzi od Wikingów.Trudno tą  teorię poprzeć dowodami i opiera się głównie na domniemaniach, dawnych nazwach i pewnym podpisie  ale któż to wie? Bo jak to jest możliwe ,że nieznany nikomu wcześniej ród w pół wieku zdołał zbudować budzące wśród sąsiadów respekt państwo Polskę? Czemu nie ma z tego czasu przekazów pisanych? Wszelkie opisy pochodzą z czasów dużo późniejszych. Ach ta historia pasjonująca i  niezwykle wciągająca.Mój świat.... Takie i tym podobne tematy często są tematami naszych dyskusji. Fajnie jest mieć życiowego partnera ,który podziela i rozwija razem twoje pasje.
   Umysł już mamy wygimnastykowany i ożywiony czas na ciało. Nie chcemy jechać nigdzie daleko. Wybór pada po raz kolejny na Wzgórza Świętojańskie. Pomęczyć się można porządnie ,a i widoki cudowne.
W delikatnej mgle zbliżamy się do lasu

Za nami zamglone Kołodno

W górę

I jeszcze wyżej...

...i wyżej

Już widać szczyt

Idziemy szczytem góry po obu stronach ostro w dól

Stąd przyszliśmy

Widok z wieży widokowej na szczycie

Schodzimy już tradycyjną drogą

Widać Kołodno
Kołodno



Następnie jedziemy do wsi Królowy Most. Pamiętacie film U Pana Boga za piecem?W tej chwili jest to maleńka miejscowość w większości  z  nowymi domami często o charakterze letniskowym. Wedle opisów wprost nie do uwierzenia ale kiedyś były tu dwie fabryki włókiennicze dwór i młyn wodny. Te dwa ostatnie obiekty zostały zburzone podczas pierwszej wojny światowej. Nigdzie nie mogłam znaleźć opisów ich lokalizacji.
 Nazwa pochodzi od mostu, który podobno zbudowany został w ciągu jednej nocy dla przejeżdżającego  Zygmunta Augusta  .Tędy przebiega też Trakt Napoleoński. Tedy wojska napoleońskie wracały spod Moskwy. W kościele św Anny w czasie powstania styczniowego odbywały się zebrania za co kościół został przerobiony na cerkiew. Dzisiaj o świetności tego miejsca świadczą właśnie kościół i cerkiew. Ale klimat i położenie miejscowości są naprawdę piękne.

Kaplica św Anny w Królowym Moście

Wiekowe lipy pomniki przyrody

Cerkiew w Królowym Moście



Cały czas towarzyszy nam mieszkaniec Królowego Mostu

W krzakach leży kawałek jakby kolumny. Może z dworu może z młyna ,a może z żadnego z nich?

Trakt Napoleoński. Wyobrażam sobie tysiące wymęczonych żołnierzy idących tędy aż spod Moskwy. A przed nimi jeszcze była taka długa droga. Wielu nie dotarło do swych domów.

Królowy Most.

8 komentarzy:

  1. Śliczne sę te miejscowości. Drewniane domy, mnóstwo przyrody, wszystko, co lubię. Pokazuje, bo to ciekawa kraina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och żebyś wiedziała jak tu pięknie wiosną i latem! Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Lubię takie wędrówki. Bardzo ładnie tam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam wędrowanie ,szczególnie w pięknym terenie .Pozdrawiam

      Usuń
  3. Piękne szlaki, jest gdzie wędrować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak szlaki są piękne ale ja już czekam na zieleń w przyrodzie by wędrowanie było jeszcze przyjemniejsze dla oka. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Ja z historią jestem trochę na bakier Jest pasjonująca, ale mam jakiś uraz ze szkół, bo nigdy nie mogłam spamiętać wszystkiego, czego wymagano. Poznawanie historii w Twój sposób jet o wiele ciekawsze. Z podręczników - męczące.

    No i - święta racja - jak się ma partnera podzielającego nasze pasje - wygrywa się podwójnie :-).

    Miejsca - magiczne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj ja za tą podręcznikową historią też nie przepadałam. Dodatkowo moja nauczycielka w podstawówce przymykała oczy i klepała ,klepała wiadomości niczym przydługi utwór wyuczony na pamięć.Teraz to zupełnie co innego. Bez przymusu ,zbieram informacje tylko o tym co mnie interesuje. Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń