niedziela, 13 kwietnia 2014

Nad Biebrzą

Zaproponuje wam dzisiaj wycieczkę bardzo ciekawą trasą.  Jest to może niewielki kawałek drogi ,która zupełnie mnie zauroczyła. Pojedziemy wzdłuż jednej z najpiękniejszych i ciekawszych polskich  rzek Biebrzy. Poruszamy się polną drogą między Dolistowem ,a uroczą niewielką wsią Polkowo.
 Na chwilę zatrzymujemy się w Dolistowie. Już przy wjeździe wita nas bardzo stary drewniany krzyż.W tej chwili znajduje się na samym środku chodnika. Zapewne kiedyś droga była węższa. Obok postawiono już nowy współczesny krzyż wiec piękna tradycja trwa dalej.



  Na chwilę zatrzymujemy się w przepięknie odrestaurowanym starym kościele. Co się dzisiaj rzadko zdarza świątynia jest otwarta i bez problemu można ją obejrzeć.W środku jest bardzo pięknie ,poza nami nie ma ani jednej osoby.
  Wieś Dolistowo została założona w puszczy bez pozwolenia. Osadników zdradziły dymy i szczekające psy. Kiedy król dowiedział się o tej niesubordynacji kazał spalić osadę. Okazało się ,że stoi tu już kościół i władca nie odważył się zniszczyć wsi.
  Tuż za Dolistowem płynie Biebrza.  Przejeżdżamy przez sporych rozmiarów  most. Góra jest drewniana ale wsparta jest na mocnych betonowych legarach. Ktoś miał świetny pomysł utrzymania budowli w starym klimacie ,a jednocześnie zapewnienia bezpieczeństwa podróżnym.
Most na Biebrzy 
Tylko z góry jest drewniany ,pod spodem ma mocne filary

Bocian model



  Jedziemy drogą nad samiutką Biebrzą. Czasami odległość od wody jest nie większa niż trzy metry. Dolinę porastają niezwykłe trzcinowiska, Teraz w większości skoszone. Czynność tę wykonuje się dopiero zimą kiedy zamarzną nadbiebrzanskie bagna i może tam wjechać ciężki sprzęt. Musicie wiedzieć ,że drogę tę nie zawsze można pokonać. W bardziej obfitujące w opady sezony jest po prostu w części zalana. Z ciekawych przyrodniczo rzeczy udało mi się chyba po raz pierwszy w życiu  zobaczyć bociana czarnego. Zdjęcia niestety nie udało mi się zrobić.
Biebrza  

Łabędzie wyraźnie pokazały gdzie nas maja 
Przy samej drodze płynie Biebrza 



 We wsi Polkowo moją uwagę przyciąga drewniany krzyż. Stoi sobie zapewne już bardzo długo w szczerym polu. Tuż obok wsi. Gdzieś wyczytałam ,że jest to krzyż dziękczynny.
Na szczerej podmokłej łące stoi sobie ciekawy krzyż




Nad biebrzańskie mokradła

Kawałek dalej znajduje się ostatnia śluza Kanału Augustowskiego.

Ostatnia śluza Kanału Augustowskiego






  Wyobrażam sobie jak pięknie musi tu być w maju....Moja lustrzanka nie jest już moją najlepszą przyjaciółką. Nie zapisuje zdjęć na karcie pamięci ...    Zdjęcia robione prehistorycznym aparatem.

2 komentarze:

  1. Ciekawa okolica, warto tam wrócić wczesnym latem gdy wszystko się zazieleni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że to tak daleko ode mnie. Tereny mnie urzekają, ale też tęsknię za górami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń