W przepiękną marcową niedzielę wyruszamy na rekonesans znanych już nam miejsc. Na początku zajeżdżamy w pobliże wieży widokowej Pierekał, która wam prezentowałam w jednym z wcześniejszych postów.Oczywiście samochód zostaje na głównej leśnej drodze ,a my pozostały kawałek pokonujemy pieszo. Moja kurtka chrzęści niemiłosiernie a i zmarznięty śnieg pod nogami nie pozwala cicho podejść. Już z daleka lornetkujemy. I co ...na skraju polany stoi duże stado żubrów. Cicho wchodzimy na samą górę wieży i tu już spokojnie możemy podziwiać zwierzęta. Żubry co chwila odwracają głowy w naszą stronę ale ani myślą uciekać. po chwili przestają na nas zwracać uwagę.
Jesteśmy na wieży . Tam daleko na końcu polany stoją żubry. |
Duże stado około 20 sztuk |
Czasami na nas zerkały |
Biedaczka nie wiedziała co jeszcze ją czeka |
Po nasyceniu się widokiem żubrów jedziemy dalej . Chcemy przejechać drogą .której z powodu dużych opadów śniegu nie mogliśmy pokonać. Okazuje się ,że sobotni wiatr nawiał tyle śniegu z pól ,że boczne drogi są ledwo przejezdne.Niestety ta ,którą zamierzaliśmy przejechać po jakiś pól kilometra kończy się zamarzniętymi zaspami . Jedynie spychacz lub traktor dałby radę. Jest tak pięknie i biało niebieski,że zostawiamy samochód i dalej idziemy pieszo. Wokół pełno tropów zwierząt. Przydrożne krzaczki poobgryzane niemiłosiernie.
Tutaj jeszcze dało się jechac |
Koniec drogi. dalej nie da się jechać |
Dalej na własnych nogach |
Czas wracać do domu. Jedziemy gdrogą od strony Krynek. Na polach bardzo dużo zwierząt. Jakieś 200 metrów od głównej drogi nie zważając na nic leżą sobie w polu cztery żubry. Czasem zupełnie nie trzeba ich szukać. I oby w końcu przyszła ta prawdziwa wiosna bo ja szczerze mówiąc mam dość śnieżnych postów! Anad Białymstokiem wieczorem na niebie była prawdziwa zorza polarna!
Droga do Krynek |
Tam w dali pod laskiem leżą spokojnie cztery żubry |
Widać,że zimie się spodobało, iż nie chce odejść, ale przyjdzie kwiecień i ja wypędzi. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zimowe zdjęcia. :)
Pozdrawiam!
Ojojoj faktycznie sporo u Was śniegu ;[
OdpowiedzUsuńSpoty kawał żubra ;) Zazdroszczę takich widoków na żywo ;) Serdeczności :)
Agnieszko, podziwiam u Ciebie wszystko: zdjęcia, żubry i błękitne niebo. Śniegu nie podziwiam bo jest beee...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Miałaś farta, "polowanie" na żubry zaliczone. Jak w tej reklamie - żubry czekają na polanie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wyjazd można zaliczyć do udanych, fajnie tak spotkać żubry. :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko!
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i Twoim Najbliższym pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół oraz wesołego „Alleluja”
Ślę pozdrowienia:)