poniedziałek, 3 grudnia 2012

Moja ulubiona muzyka-Mylene Farmer (i nie tylko)

Uwielbiam muzykę francuska! Oczywiście nie w każdym wykonaniu. Bardzo doceniam klasyki np Edith Piaf oraz,przepiękna i utalentowana Dalida. Piosenka tej ostatniej Paroles  Paroles Paroles wykonana z młodziutkim wtedy Alainem Dalonem za każdym razem wywołuje u mnie przyjemny dreszczyk.Szczególnie kiedy przeczyta się tłumaczenie tekstu. Dalida urodzona w Kairze Włoszka zrobiła niezwykłą karierę we Francji. Niestety kariera nie łączyła się z powodzeniem w życiu prywatnym. Pełno wokół niej było śmierci i samobójstw.W 1987 roku ta piękna kobieta starannie się umalowała i uczesała po czym łyknęła 120 tabletek nasennych popijając ją whisky Zostawiła kartkę Życie stało się dla mnie nie do zniesienia...wybaczcie mi.! Miała zaledwie 54 lata


Niezapomnianym klasykiem jest też dla mnie utwór Jane Birkin i Serge Gainsbourga Je Taime. Jest to niezwykle zmysłowy utwór
https://www.youtube.com/watch?v=k3Fa4lOQfbA



    Jednak dla mnie numerem jeden piosenki francuskiej jest Mylene Farmer. Ta francuska piosenkarka obdarzona jest niezwykłym wysokim przecudnym  głosem. Nigdy nie słyszałam kogoś brzmiącego podobnie.
Jej mocną strona są też teledyski..Często są to wielominutowe filmiki z konkretną treścią. Kostiumowe ,antywojenne a także odwłujące się do bajek.W niektórych sporo jest nagości. Artystka nie unika grania toples lub całkiem nago.Wiele jej utworów nasyconych jest erotyzmem.Przedstawiam Wam moje top 10-Mylene Farmer

nr 10 Libertine (oj będzie goło)


nr 9 Desenchantee



nr8


nr7 Pardonne -moi



nr6Redonne moi


nr5 california


nr4 Rever


nr3
Regrets


nr2 Innamornamento(przepiekne)


Mój nr 1

Q.I.


Miłego oglądania!


p,s. Bloger płata figle i każe płacić za wstawianie zdjęć.Dwa posty podróżnicze w roboczych czekają na swój czas

11 komentarzy:

  1. Agnieszko, bardzo lubię muzykę francuską.Mogę ją słuchać godzinami.
    Nie potrafię wgrywać jej pod postami.
    Może kiedyś się nauczę...
    Ago, ciekawi mnie gdzie Ty trzymasz zdjęcia?
    Gdybyś je wgrywała na Picasa 3, to napisałabym Ci jak ominąć Blogera i korzystać z bezpłatnego, darmowego wgrywania zdjęć do postów.
    Jest bardzo łatwo.
    A jak nie masz Picasa3 to sobie ściągnij z internetu, a może Syn Ci to zrobi...Daj znać!
    Ślę pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak słyszałam że mogę darmowo dodawać zdjęcia z picasa.Mam go ale ze zdjeciami firmowymi.Musze założyć nowe konto.Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam

      Usuń
  2. Agnieszko, nie musisz zakładać nowego konta. Wystarczy, że zdjęcia będziesz umieszczać tak jak ja w IFOTOSIE. PL. Wtedy nie musisz martwić się brakiem miejsca na Blogerze. Muzykę francuską bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje za podpowiedz.Zaraz zobaczę jak tam umieszcza się zdjęcia.Pewnie i tak będę potrzebowała jeszcze Twojej pomocy.POZDRAWIAM

      Usuń
  3. Agnieszko !
    Byś mogła wcześniej publikować, to z wcześniejszych postów w wolnych chwilach usuwaj po dwa, trzy zdjęcia.
    Jeżeli nie wiesz jak sprawdzać ilość uzyskanego miejsca to proszę napisz do mnie.
    Takich przypadków jak Twój w ostatnim czasie było bardzo dużo.
    Pomogłyśmy kilku osobom. Do akcji przyłączyła się również Monika.
    Możesz do Niej też pisać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też zrobiłam.Usunęłam nawet dwa stare posty ze zdjęciami.Jednak dalej nie mogę wgrać nawet jednego zdjęcia.

      Usuń
  4. Miło, że przypomniałas piosenkę francuską, ja też ją uwielbiam, ale bardziej klasykę. Ten współczesny pop mniej mi odpowiada. Francuzi nadal kochają swoich wykonawcow z lat 60. np. niesmiertelny Johnny Holiday ciągle wystepuje.Michel Polnareff, Michel Delpech, tez cos o nim pisalam.
    Ja kochalam kiedys Jaques`a Brela, niby Belg, ale mieszkal we Francji. Joe Dassin był u nas bardzo popularny, jego starszy ojciec nadal chyba zyje, taki podstarzaly playboy, a Joe tak wczesnie zmarl. Byl w Polsce chyba kilka razy i wystepowal z Marylą Rodowicz
    A o piosence je t`aime.. moi non plus pisalam kiedys w poscie, bo mialam przyjemnosc spotkac Jane Birkin kilka lat temu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie zapomniałam dodać jeszcze Joe Dassina.
      Oglądałam na you tube koncerty Mylene Farmer we Francji.Były tłumy.Entuzjazm niesamowity.Pozostałe nazwiska podane przez Ciebie niestety nie są mi znane.Ale zaraz zajrzę i wrzucę na you tube.Pozdrawiam serdecznie1

      Usuń
  5. Mylene jest niesamowita. Chyba nikt nie może się z nią równać. Szkoda tylko, że jest tak mało znana w Polsce... Kocham wrażliwość Mylene Farmer, symbolikę zawartą w jej tekstach, a przede wszystkim jej delikatny a zarazem silny głos. Jeśli ma Pani ochotę, może Pani przeczytać mój mini-artykuł poświęcony naszej ulubionej artystce - http://ladylukrecja.blogspot.com/2013/01/moja-muzyczna-bogini-czyli-mylene-farmer.html
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie, ja osobiście jestem sympatykiem ostrzejszej muzyki typu Metallica , Guns N Rosses itd, ale utwory Mylene Farmer sprawiły że zakochałem się w jej muzyce i z całą pewnością stwierdzam że jestem jej fanem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio wałkowałam stare koncerty Mylene z 1996 r i 2000 i ciągle po głowie chodzi mi jej muzyka. Pozdrawiam

      Usuń