niedziela, 17 maja 2015

Wieczorny Supraśl oraz Noc Muzeów w Muzeum Ikon

 Nareszcie odzyskałam swoją lustrzankę! Celem sprawdzenia czy oby wszystko z nią w porządku razem ze swoją najlepszą przyjaciółką ,a zarazem córką Patrycją udałyśmy się na pobliskie łąki. To co miało być krótkim wypadem okazało się całkiem długaśnym spacerem . Zaszłyśmy na supraskie bulwary nadrzeczne ,a potem goniąc zachód słońca popędziłyśmy aż na mostek przy starej grobli. Było już około 21 ,zrobiło się ciemno wiec szybkim krokiem udałyśmy się w stronę domu. Zbliżając się o klasztoru i widząc wokół spora ilość ludzi przypomniałam sobie ,że toż to przecież słynna noc muzeów. Postanowiłyśmy zajść do cerkwi. Niestety wszystko pozamykane na trzy spusty. Zakonnicy zamknięci ,luzie idźcie won i oglądajcie z daleka. Nie podoba mi się takie podejście toż to przecież jest dziedzictwo Supraśla ,a i ogromna atrakcja. Trochę zniesmaczone udałyśmy się więc do znajdującego się obok Muzeum Ikon. I to był strzał w dziesiątkę. Wspaniała atmosfera , niezwykle piękna ekspozycja , przemili przewodnicy. Z pewną panią uściełam nawet sobie bardzo ciekawą pogawędkę odnośnie ikon , muzeum oraz tzw bieżeństwa , o którym kiedyś napisze jak tylko zbiorę więcej wiadomości ,a o nie nie jest łatwo. Zapraszam do oglądania   :)
Tuż za domem 
T






Widok z mostku  przy grobli . W oddali klasztor

 


















Słynne freski z Supraśla  XVIw


1 komentarz: