Tegoroczne lato rozpieszcza nas jak nigdy. Daje to możliwość poznawania nowych miejsc w cieplej aurze.Chce Wam pokazać przepiękną mało znaną ,a absolutnie wartą zobaczenia okolicę. Nasza droga prowadzi przez Dąbrowę Białostocką , Mikaszówke aż po Płaską. Tereny położone bardzo niedaleko od znanego i modnego Augustowa. Atrakcji turystycznych jest tam co niemiara . Już sama droga jest bardzo piękna. Można podziwiać cudowne podlaskie krajobrazy.Mijamy też między innymi rosyjskie bunkry z tzw linii Mołotowa.
 |
| Przy podlaskiej drodze |
 |
| Wiatrak z 1924 roku w Dąbrowie Białostockiej |
 |
| Podlaskie konie |
 |
| Młode bociany trenują podskoki |
 |
| Wiejskie podwórko |
 |
| Bunkier z linii Mołotowa ( o nim będzie osobny post) |
 |
| Podlaskie łąki |
 |
| Te na razie są szcześliwe ... |
Dojeżdżamy do wsi Mikaszówka. Przez tą piękną wieś przechodzi Kanał Augustowski. Znajduje się też tutaj śluza. Na chwilę zachodzimy do uroczego drewnianego kościółka. Przez chwilę rozmawiamy z bardzo miłym proboszczem. Opowiada nam o parafii ,a także o wizycie biskupa Karola Wojtyły.
W Mikaszówce można też zjeść obiad prawie nad samym jeziorem. Jest to miejscowość absolutnie warta uwagi. Zobaczcie sami:
 |
| Sluza w Mikaszówkce |
 |
| Uroczy kościół w Mikaszówce |
 |
| Mikaszówka |
 |
| W takiej scenerii jemy obiad |
Dodam ,że w okolicy jest świetna infrastruktura np zadbane pola namiotowe i campingowe. Wszędzie pomosty i wyznaczone miejsca do kąpieli. Sporo punktów gastronomicznych.
W Płaskiej znajduje się imponująca dwukomorowa śluza. łączy jezioro Paniewo z jeziorem Krzywym. Różnica poziomów to aż 6,7 m. Płaska jest w ogóle bardzo ciekawie położona, wokół jeziora.
Plaża miejska z czyściutką wodą zachęca do kąpieli. Wokół pływają kaczki próbujące wyłudzić jedzenie , którego niestety nie mamy.
Absolutnie warto zajrzeć w te miejsca ,może na chwilę ale lepiej na troszkę dłużej....
 |
| Śluza w Płaskiej |
 |
| Plaża miejska w Płaskiej |
 |
| Wyłudzająca jedzenie kaczka |