Uwielbiam te podlaskie kapliczki |
Cudowny zwyczaj stawiania krzyża przed domem. Teraz też kultywowany. |
Udajemy się w stronę Starej Grzybowszczyzny. Tuż za tą maleńką wsią w lesie całkiem samotnie stoi cerkiew. Ktoś może się zapytać skąd sie tu znalazła? Otóż inicjatorem jej budowy był Eliasz Klimowicz. To bardzo ciekawa postać. W latach międzywojennych ogłosił się prorokiem. Stworzył co w rodzaju sekty. Uwierzyły mu tysiące ludzi. Wielu wyznawców oddawało mu swoje majątki. Z datków powstała ta niezwykła cerkiew za wsią.
Cerkiew w Starej Grzybowszczyżnie (a raczej w lesie za nią) |
Udajemy się dalej w stronę wybudowanej przez samozwańczego proroka Ilję osady Wierszalin. Według niego miała być nową stolicą świata. Miejsce to zawsze wywołuje u mnie ciarki na skórze.Przeczytałam chyba wszystkie dostępne mi opracowania dotyczące Eliasza Klimowicza.wiem więc dobrze co się działo na tym terenie.Oczami wyobraźni widzę tłumy koczujących tu ludzi w nadzei na ujrzenie lub może nawet dotyk swego proroka.Co by o nim nie mówić umiał porwać za sobą tłumy.
Wierszalin to w zasadzie trzy budynki niewielki dom ,stodoła i jeszcze jeden mały budyneczek. Od mojej ostatniej wizyty posesję ogrodzono . Widać ,ze jest tu dobry gospodarz jakim jest nadleśnictwo. Jest nawet spora tablica z opisem miejsca. Wchodzimy...
Dom Proroka Ilji |
W okolicach bramy pojawia się mgła ,a u mnie ciarki na skórze |
Naprzeciwko domu w lesie jest miejsce ,którego poprzednim razem nie znalazlam. Jest to podmurówka cerkwi , którą Ilja zaczął budować koło Wierszalina. Niestety zamysł przerwała wojna. W tej chwili miejsce jest oznakowane i nie ma problemu z odnalezieniem go. Do starej Iljowej podmurówki dobudowano kawałek nowej i stworzono pomnik wielokulturowości Podlasia. Świetny pomysł .
W 1939 roku Eljasz Klimowicz został wywieziony w głąb Rosji gdzie trafił do gułagu. Tam lub w domu starców gdzie trafił po ogłoszeniu amnestii zmarł.
![]() |
Samozwanczy Prorok Ilja (zdjęcie internet) |
Dla zainteresowanych tematem polecam ten tekst